Wysłany: 2014-09-19, 22:04 [Avensis T25] Check engine i brak mocy
Witam, jechałam dziś autem i przy prędkości mniej więcej 60 zauważyłam, że nie przyspiesza. Obroty były mniej więcej na poziomie 1500, Zaczęłam się zastanawiać o co chodzi i zauważyłam zapaloną kontrolę check. Prawdopodobnie spowodowało to włączenie trybu awaryjnego. Nigdy wcześniej nie miałam żadnego problemu z autem, mam go kilka miesięcy, przebieg ponad 200tys. Silnik pracuje tak jak zwykle. Zatrzymałam się autem, wyłączyłam go i odpaliłam jeszcze raz. Kontrolka nadal się paliła, ale auto przyspieszało normalnie. Spalanie tak jak wcześniej, przy 2tysiącach na poziomie 6l. Nie wiem czy to ma jakiś związek, ale od jakiegoś tygodnia po odpaleniu silnika świeci mi się poduszka i po kilku sekundach gaśnie. Na początku kontrolka gasła wraz z odpaleniem. Proszę o pomoc co to może być, ewentualnie czy ktoś ma jakiegoś sprawdzonego mechanika w Warszawie, tańszego niż ASO.
Typ: Inne
Silnik: 1.6 16V benzyna
Rok: 2020
Nadwozie: Inne Pomógł: 37 razy Wiek: 53 Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 408 Skąd: dd
Wysłany: 2014-09-22, 08:06
Jeśli pali Ci się CheckEngine - to najlepiej trzeba podjechać do kogoś żeby podpiął komp i odczytał błędy (numer błędu). Doraźnie możesz spróbować odłączyć na kilkanaście minut klemy od akku spowoduje to skasowanie kontroli silnika (błąd może pozostać w pamięci ECU). Jeśli była to chwilowa "niemoc" samochodu kontrolka nie powróci, jeśli coś się dalej dzieje nie tak kontrolka powróci. Po podpięciu kompa pod OBD odczytać można kod błędu - czyli w większym lub mniejszym przybliżeniu stwierdzić co spowodowało zapalenie się kontrolki, oraz wykasować błędy z pamięci komputera silnika (ECU)
co do kontrolki poduszki to u mnie tez gaśnie dopiero po jakimś czasie - to uzależnione jest o szybkości kontroli poszczególnych elementów. dodatkowo jeśli gaśnie w innym czasie niz inne kontrolki to oznacza że rzeczywiście system się sprawdza (czasem jak poduszki "nie są do końca sprawne" magicy potrafią spiąć tą kontrolkę np z kontrolka oleju żeby nie wykazywał błędu)
Bardzo dziękuję za pomoc. Oczywiście, że podjadę do elektryka, ale niestety do mojego majstra mam 30km i nie mam czasu. Samochód stoi. Chyba, że ktoś poleci mi kogoś fajnego w Warszawie...
Zresetowałam komputer i problem zniknął, ale po dwóch dniach znów się zapalił. Samochód jeździ jak wcześniej, tylko pali się ta irytująca kontrolka
Mój elektryk przez telefon sugerował mi sondę lub też turbinę. Rozumiem, że jak wysiada mi turbina to mam przesrane finansowo ... ?
Przepraszam, że napisałam w temacie dla silników benzynowych, musiało mi się coś źle kliknąć jak wybierałam temat i dzięki za przeniesienie
PS. Jesteście super - napisałam to samo na innym forum Avensis i nikt się nie odezwał, wiem że ten temat już pewnie był poruszany nie raz, ale jakoś nie mogę znaleźć nic do poczytania. Poza tym wszyscy radzą, żeby podpiąć pod kompa i wszystko się wyjaśni. Mi raczej chodziło o opinie ludzi, który mają już taki problem za sobą
W Audi takie symptomy mogą świadczyć o 'padnięciu' nastawnika turbo... ale aby to stwierdzić potrzebujesz sensownego diagnosty... co do polecenia serwisu... mogę tylko polecić swój, w którym serwisuję swoje auto od zakończenia gwarancji... diagtronik.pl... serwis znajduje się w Jankach, więc nie wiem czy Ci pasuje... zadzwoń do nich i zapytaj czy w ogóle zajmują się 'japońcami'... powodzenia!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum