Miałem założone klocki hamulcowe ( przód ) TRW gdy kupiłem to auto. Były niemal nowe. Piszczały w ostatniej fazie hamowania. Postanowiłem je wymienić, mimo, że były dobre i grube.
Kupiłem klocki Ferodo, zmieniłem wraz z wszystkimi blaszkami jak należy.
Tarcze są dobre nie wymagaja wymiany, nie są cienkie, nie biją, dostatecznie dobre, aby dalej je używać. Ferodo również piszczą. Zrobiłem 1000 km, dalej piszczą.
Zeszlifowałem niewielki co prawda rant w tarczach. Dalej piszczą.
Kupiłem smar miedziowy, posmarowałem klocki na styku z tłokiem ( nie mylić strony ciernej ). Ucichły na ok 2 tygodnie po czy znowu piszczą.
Co jest kurna grane. Muszę wymienić tarcze mimo, że są jeszcze na tyle grube, aby spokojnie je użytkować ? Czy kupować trzecie klocki ? osohozi ?
Silnik: Inny
Rok: 1995
Nadwozie: Inne Pomógł: 4 razy Wiek: 45 Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 29 Skąd: polska
Wysłany: 2009-05-01, 11:29
Żeby uniknąć piszczenia masz dwa wyjścia albo kupić nowe tarcze nie ori (ceny nie znam), ale na bank są tańsze niż kpl ori klocuchów na 30.04.2009 435pl plus minus parę złoty. Ale i na to jest sposób jak coś trzeba to PW.
_________________ Doradca Serwisowy ASO ....... juz nie toyota
Ostatnio dzwonił do mnie klient z takim samym autem i tym samym problemem. Zakupił ode mnie tarcze EBC nawiercane z klockami Green Stuff na przód, a na tył standardowe klocki EBC i gładkie tarcze tego samego producenta. Zadzwonił i powiedział, że jak ręką odjął.
Ja moge powiedzieć tyle mam oryginał tarcze i klocki Ferodo i przy końcu hamowania jest pisk. Wychodzi na to że na niefabrycznych klockach Ten Typ Tak Ma
_________________ Części samochodowe online - Motostacja
gawrys, O to tak jak u mnie jak cisne delikatnie to piszczy a jak mocniej to nie ma tego problemu. Ale na fabrycznych klockach jednak wcale nie piszczalo
_________________ Części samochodowe online - Motostacja
Miałem założone klocki hamulcowe ( przód ) TRW gdy kupiłem to auto. Były niemal nowe. Piszczały w ostatniej fazie hamowania. Postanowiłem je wymienić, mimo, że były dobre i grube.
Kupiłem klocki Ferodo, zmieniłem wraz z wszystkimi blaszkami jak należy.
Tarcze są dobre nie wymagaja wymiany, nie są cienkie, nie biją, dostatecznie dobre, aby dalej je używać. Ferodo również piszczą. Zrobiłem 1000 km, dalej piszczą.
Zeszlifowałem niewielki co prawda rant w tarczach. Dalej piszczą.
Kupiłem smar miedziowy, posmarowałem klocki na styku z tłokiem ( nie mylić strony ciernej ). Ucichły na ok 2 tygodnie po czy znowu piszczą.
Co jest kurna grane. Muszę wymienić tarcze mimo, że są jeszcze na tyle grube, aby spokojnie je użytkować ? Czy kupować trzecie klocki ? osohozi ?
Miałem ten sam problem po wymianie klocków , po miesiącu zaczely mi piszczec, zastanawialem sie co jest grane, oczywiście jezdzilem tak z 4 miechy, w zeszlym tygodniu przy okazji przegladu (mam przebieg 85tys) wymienilem tarcze na ate i klocki na bosh problem się rozwiązał
Shotgun, u mnie identycznie piszczą nowe klocki nie wiem niestety jakie bo poprzedni właściciel wymienił piszczą w momencie lekkiego wciskania pedału hamulca.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum