[greg0004]

Jakiej firmy polecacie pasek wielorowkowy osprzętu do Avensis T25 1.8 benzyna z klimą? Wyczytałem i dopatrzyłem, że można wymienić pasek we własnym zakresie bez większych utrudnień więc pozostaje tylko zakup. Może macie sklep godny polecenia?[/i]

[marek2354]

Ja u siebie zakładałem pasek CONTITECH. Montowałem je już kilka razy w różnych furach i nigdy nie miałem zastrzeżeń. Wymiana trwa jakieś 5 minut w T22 ale myśle, że i w T25 nie powinno być problemu... Jak chcesz to mam dobre rabaty na hurtowni to mogę Ci zapytać o cene. Pisz na Pw jak coś. Pozdrawiam

[jarkuw]

Witam. Ja czytałem na forach i polecali do toyoty pasek firmy BANDO (podobno innych firm potrafią piszczeć po kilku tyg od założenia) i taki kupiłem na allegro. Wymieniłem ze 2 lata temu i do dziś cicho. Pasek ten ma wnętrze z materiału jakby aksamit i kształt rowków inny niż w bosch czy contitech. Podobno to powoduje że nie piszczy. Wymiana prosta na ramieniu od napinacza jest odlew w kształcie sześciokąta. Zakłada się klucz (wymiar koło 22-23 nie pamietam dokładnie) i naciskając zwalnia się naciąg, zdejmuje pasek i zakłada nowy. Polecam zrobić fotografię przebiegu paska przed jego zdjęciem. Kilka rolek jest i łatwo się później pogubić.

[greg0004]

Właśnie gdzieś czytałem o tym BANDO. A czy z tej strony warto kupić ten pasek BANDO? Jaka długość paska jest odpowiednia do mojego modelu? CONTITECH montują w ALL JAPANESE przy ulicy Jutrzenki 81 w Wawie. Więc pewnie też są dobre.

[ Dodano: 2014-06-14, 21:50 ]
Czy napisze mi ktoś jaka długość paska wielorowkowego jest do modelu z silnikiem 1.8 benzyna z 2003r z klimą???
A jeśli nie to gdzie takie dane szukać? Długości paska są różne w sprzedaży i nie wiem jakiego szukać!

[jarkuw]

Trochę późno ale może komuś się przyda, ja założyłem pasek BANDO 6PK1725 czyli długość 1725 mm i pasuje. Auto z klimatyzacją

[kaminma8]

Witam,

W zeszłym tygodniu, w mojej toyocie (diesel), zaczęło coś stukać, zatrzymałem się i stwierdziłem strzępiący się pasek.

Odciąłem 20cm frędzel i ponownie uruchomiłem silnik.

Po chwili znowu zaczęło stukać i autko zgasło. Niestety już nie udało się uruchomić silnika.

Auto na lawetę i do mechaniora.

Okazało się, iż naderwany kolejny fragment paska wyrwał wtyczkę od czujnika położenia wału i ją trochę pokiereszował.

Wtyczkę udało się poskładać. A pasek został wstawiony firmy gates.

Mechanior stwierdził, iż od lat zakłada paski tej firmy i nigdy nie było z nimi problemów.

PS: wymiana paska w dieslu jest niestety b. upierdliwa bo nie bardzo jest do niego dostęp.

Pozdrawiam MK