Toyota Avensis
Reklama Regulamin Regulamin Szukaj Szukaj Grupy Grupy Statystyki Statystyki Rejestracja Rejestracja Zaloguj Zaloguj Album Zdjęcia Avensis Download Pliki Avensis
 Ogłoszenie 

Zanim napiszesz nowy temat, skorzystaj z dodatkowej wyszukiwarki. Twój problem mógł być już omawiany.

opony aut części samochodowe Tarcze, hamulce części samochodowe iparts.pl

felgi - sklep internetowy sportwheels.pl

felgi - sklep internetowy ucando.pl


Poprzedni temat «» Następny temat
[Avensis T25] T25 1AZ-FSE zgasł i nie chce więcej odpalić
Autor Wiadomość
sunlux 
Nowy Klubowicz



Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 16V D-4 benzyna
Rok: 2005
Nadwozie: Wagon
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 18
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-06-20, 09:35   [Avensis T25] T25 1AZ-FSE zgasł i nie chce więcej odpalić

Witam,

w zeszłym tygodniu rano wsiadam do autka i próbuje je odpalić a tu nic, kręcę rozrusznikiem, jakby chwytał, obroty przy kręceniu rozrusznikiem na chwilę podchodzą pod 800 ale zaraz spadają i dalsze kręcenie ledwo podrywa wskazówkę obrotomierza. Zajrzałem pod maskę, tam po raz 3 okazało się, że kuna wcinała piankę z górnego węża wody do chłodnicy (pomimo wszelkich zabezpieczeń...) ale żadnych innych śladów i uszkodzeń kabli brak - sprawdzałem bardzo dokładnie. Kręciłem wtedy jeszcze z przerwami rozrusznikiem wielokrotnie i po kilku minutach z wielką trudnością w końcu zapalił. Obroty przez kilkanaście, nawet po rozgrzaniu, trzymały się na 600, dopiero po godzinie jazdy wróciły na 800. Przez 2-3 tygodni było wszystko ok choć mam wrażenie jakby trudniej zapalał ale zawsze za pierwszym razem dlatego wyjeździłem paliwo i zatankowałem lepsze na Shellu niż jak poprzednio na Auchan.
Na nowym paliwie przejechałem bezproblemowo jakieś 200km.

Wczoraj po odpaleniu pochodził przez 1 minutę i sam zgasł. Po tym już wcale nie mogę go odpalić, jest jak wcześniej odpisywałem z tą różnicą, że długie kręcenie już nic nie pomaga, na sekundę chwyci a dalej nic.

I ciekawa rzecz na która nigdy nie zwracałem uwagi a było tak już wcześniej 2-3 tygodni. Kiedy załączy się kluczyć na ON silnik krokowy przepustnicy nie wydaje żadnego dźwięku (to raczej normalne) ale po takim kręceniu rozrusznikiem kiedy autko nie odpali - silnik krokowy przepustnicy wydaje taki ciągły pisk kiedy kluczyk pozostaje w pozycji ON.
Czy to normalne ?

Czy może ktoś pomóc na ten brak możliwości odpalenia, coś poradzić gdzie szukać usterki?
Nie ma skanera ODB2 ale czy można coś odczytać z tych prostych kodów przy zwarciu pinów 4 i 13 w złączu diagnostycznym ODB2 ?

Właśnie sprawdziłem pompę w baku. Ma około 10 ohm. Dostaje napięcie tylko podczas kręcenia rozrusznikiem (około 10,5V bo aku troszkę już rozładowany, właśnie go ładuje) a jak przestanie się kręcić rozrusznikiem dostaje pełne 12V i wyraźnie słychać, że kręci w baku przez jeszcze 2-3 sekund po puszczeniu kluczyka.

Pompka wysokiego ciśnienia na silniku ma około 1,5ohma i dostaje napięcie podczas kręcenia rozrusznikiem około 8-10V (bez kręcenia rozrusznikiem ale kluczyk na ON dostaje 8,85V). Zaraz chce spróbować ręcznie podać napięcie 12V na ta mała pompkę i zobaczę czy się sama w sobie kręci - mam nadzieje, że nic nie zepsuje - w dokumentacji piszą, że można tak zrobić ale do maksymalnie 10 sekund.

Wciąż nie chce zapalić silnik.

[ Dodano: 2013-06-20, 22:26 ]
Więc tak:
dziś rano, po nocy, od wieczornych prób odpalania, ponownie spróbowałem odpalić ave ale identycznie jak wczoraj - niby kręcąc rozrusznikiem wchodzi na 800 obrotów ale zaraz spada i gaśnie.
Pomyślałem sobie więc, że ten aku po takiej ilości prób od wczoraj jest mocno wyładowany mimo, że rozrusznik kręcił - wczoraj miał bez obciążenia 12,6V a podczas kręcenia rozrusznikiem między 11,5 a 10,5V. Sam aku ma 2 lata, oryginalny z salonu Toyoty.
Więc dziś podładowałem akumulator przez jakieś 5 godzin, napięcie po naładowaniu bez obciążenia było 12,9V.
Zamontowałem aku i odpalił od razu, momentalnie. Ale obroty były identycznie jak 2-3 tygodni temu - utrzymywały się na 600 obrotów z tendencją do duszenia się na 400 obrotów.
Pomyślałem sobie więc o czyszczeniu przepustnicy. Rozebrałem węże dolotowe, odłączyłem czujniki i odkręciłem przepustnice (4szt. śrub na klucz 10mm i na dole dokręcona jeszcze do wspornika na 2szt. śrub na klucz 12mm). Nawet nie odłączałem od przepustnicy węży z płynem chłodzącym, udało się przesunąć wraz z wężami przepustnicę ku przodowi (chłodnicy) (warto wymontować aku). Przepustnicę w środku i talerzyk z obu stron wyczyściłem szmatką na sucho dość dokładnie, wyczyściłem również wlot do kolektora ssącego powietrza. Szczerze mówiąc wcale nie była przepustnica zbytnio brudna - np. w stosunku do co roku czyszczonej przepustnicy w Lanosie gdzie był gaz (LPG) więc więcej syfu ale tam była linka a wolne obroty była sterowane silnikiem krokowym który był dość podatny na zabrudzenie.
Więc wyczyszczoną na sucho przepustnicę ave zamontowałem wraz z pozostałymi rzeczami.
Odpaliłem autko, ruszyło za pierwszym razem, momentalnie nawet bez ciśnięcia na pedał gazu a obroty ładnie wskoczyły na jakieś 1500 i bez żadnych skoków pomalutku sobie opadały do 750 obrotów w miarę nagrzewania.

Teraz zrobiłem rundkę autkiem i muszę przyznać, że różnica jest kolosalna. Nic nie skaczą obroty przy włączaniu/wyłączania klimy (obroty płynnie małymi schodkami zmieniają się od 750 do niecałych 1000 przy włączaniu klimy). Więcej jest też mocy, bez porównania płynniej autko rusza. Nie jest odczuwalna luka w mocy do 3 tys. obrotów. Nic nie szarpie.

Nie mam dużo doświadczenia w elektronicznym sterowaniu przepustnicą ale moje podejrzenia są takie, że ten silniczek który steruje w ave przepustnicą może mieć zbyt małą moc i takie przybrudzenie talerzyka przepustnicy może powodować, że talerzyk się blokuje.

Moim zdaniem wczoraj miałem w tym problem przy odpaleniu ave, że ten talerzyk zablokował się na praktycznie zamkniętym i silniczek nie miał siły nim poruszyć.

Wygląda na to, że takie czyszczenie raz na jakiś czas trzeba autku zafundować.

[ Dodano: 2013-06-25, 10:30 ]
Witam.

Kolejnego dnia autko znów nie chciało zapalić.

Ponieważ i tak na tym forum avensis nie ma prawie żadnego ruchu, żadnych odpowiedzi, żadnego zainteresowania (podobnie jak na wcześniejsze posty) nie będę się dokładnie rozpisywał - odsyłam do aktywnego forum o avensis.

W skrócie tylko napiszę, że uszkodzona okazała się pompa w baku.
Wczoraj wymieniona (sam silniczek w środku całej pompy) w specjalizującym się w takich pracach warsztacie w Poznaniu - autko chodzi teraz jak przecinak.
_________________
TOYOTA AVENSIS II KOMBI T25 1AZ-FSE 05r. 2L benzyna VVT-i 16V D-4 solo

Spalanie w trasie (100-120km/h) - 6,7L/100km
Spalanie mieszane - 8,6L/100km

Przebieg : 141tys.
 
 
ASO Avensis 



Typ: Avensis T25
Silnik: 2.0 16V benzyna
Rok: 2006
Nadwozie: Hatchback
Pomógł: 53 razy
Wiek: 38
Imię: Tomek
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 339
Posty: 5036
Skąd: Internet ASO
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


opony samochodowe części samochodowe ucando.pl
hamulce felgi - sklep internetowy sportwheels.pl
części samochodowe iparts.pl części opony