FORUM AVENSIS - KLUB POLSKA [Avensis T27] Awaryjnosc w tym modelu...

rado321 · Wysłany: 2013-01-13, 21:07 **[Avensis T27] Awaryjnosc w tym modelu...**

Rozgladam sie za avensisem t27, 1.8 147 KM, wskazane kombi. Ale:
- czy elektryczny hamulec reczny nie sprawia problemow?
- jak trwale jest wielowahaczowe tylne zawieszenie?
- czy warto brac pod uwage silnik 1.6 132KM? majac na uwadze mase auta
- czy silnik 2.0 152 KM jest rozwinieciem 1.8 i 1.6 valvematic?
- co z tym zabkowaniem tylnych opon? Macie z tym prroblem?
- jakie obroty osiaga silnik 1.8 147KM przy predkossci 100 i 120 km/h na 6 biegu?
Dziekuje za cierpliwe i konstrruktywne uwagi.

Schwefel · Wysłany: 2013-01-13, 22:49

Nie sprawia, tylko wymiana tylnych klocków wiąże się z podłączeniem do kompa
Jak dla mnie to 1.6 jest za słaby.
Wszystkie benzyny to ten sam silnik tylko różny skok tłoka.

rado321 · Wysłany: 2013-01-14, 08:08 **Pierwsza z ciekawych ofert...**

Obserwuję oferty sprzedaży od miesiąca. Ustaliłem jedna prawidłowość- za rocznik 2009 silnik 1.8 147 KM z polskiego salonu trzeba wyłozyc min. 55.000 zł, wszystkie oferty poniżej to import, przewaznie z Niemiec. np. http://allegro.pl/oplacon...2943061018.html
Akurat w załączonym linku przebieg moze byc realny, ale co z pfertami z pzrebiegiem 41.000km? czy którys z kolegów oglądał ten model z allegro?

[ Dodano: 2013-01-14, 08:23 ]
http://otomoto.pl/toyota-avensis-C27318010.html
a może ktoś juz oglądał tee ofertę. prosze o spostzreżenia.

[ Dodano: 2013-01-14, 08:36 ]
Jaką grubośc posiada fabryczny lakier w T27? W programie toyoty "Pewne Auto" znalazłem model lakierowany (150 mikronów)-sam spzredający mnie uczciwie poinformował. Myśłe o mierniku-ale trzeba mieć punkt odniesienia.

marst03 · Wysłany: 2013-01-15, 11:42

Ja osobiście odradzam kupno auta sprowadzanego od handlarza. Sam szukałem avki dla siebie na zachodzie i wniosek jest jeden: wszystkie auta za granicą, które mają atrakcyjną cenę, mają bardzo duże przebiegi (rzędu 200tyś i więcej). Auta z małymi przebiegami są z kolei droższe niż w Polsce, uwzględniając wszelkie koszty związane ze sprowadzeniem.

Daje do myślenia fakt, że handlarze po przywiezieniu auta mają nadal dobrą cenę i jakoś dziwnie małe przebiegi. Niemiec nie jest głupi, żeby tanio puszczać auto nie wyeksploatowane.
Proponuję sobie samemu zobaczyć na ogłoszenia wystawiane np.przez Niemców.
Moim zdaniem, jeśli kupować auto z zagranicy, to tylko samemu sobie je wybrać i sprowadzić.

W grudniu kupiłem avkę w polskim salonie toyoty, tam też była od nowości serwisowana, widziałem całą jej historię, łącznie ze zmianą opon na zimowe i wymianą żarówki. Przynajmniej wiem czym jeżdżę. Jak na razie nie żałuję swojej decyzji. Jak się przypilnuje ogłoszeń na stronie toyoty to można wyhaczyć ciekawą ofertę.

Schwefel · Wysłany: 2013-01-15, 14:21

Mam zdanie jak kolega wyżej.
Tu masz T27 z certyfikatem i gwarancją http://www.toyota.pewneau...628#prettyPhoto myślę, że warto dorzucić trochę zł i jeździć czymś pewnym.

rado321 · Wysłany: 2013-01-16, 10:59 **Avka z salonu...**

Dzięki za wskazówki. Ta z ostatniego linka jest fajna-nawet kolor mi sie podoba choc z żoną polujemy na czarną perłę. Właśnie obserwuję sprzedaż z salonów i tam też zdarzają się malowane (tak mi odpisano w odpowiedzi na maila dot. konkretnej avki). Myślę, ze pośpiech jest niewskazany. W weekend obejrzymy nowego aurisa, ale nie z zamiarem zakupu. Poczekam jak się rozwinie sytuacja po wejściu na rynek nowego aurisa i jak to wpłynie na ceny używanych avensisów-w końcu z rokiem 2013 przybyło im lat i cena powinna spaść...

[ Dodano: 2013-01-16, 11:08 ]
Zauwazylem ze ceny diesla sa podobne a nawet nizsze niz benzyny-z reguły zawsze sa wyższe. Pytanie-któs kolegów ma avkę T27 z benzyna 1.6 132 KM? jak wygląda dynamika i spalanie? Z tymi silnkami sa sporo tansze...

Schwefel · Wysłany: 2013-01-16, 12:32

Cena nie spadnie dopóki nie wejdzie nowy model. Auris nie jest żadną alternatywą dla Avensisa, bo oba modele kupują różni odbiorcy.

Dizle ogólnie mocno potaniały bo ludzie zaczęli myśleć i przekalkulowali, że to się nie opłaca.

rado321 · Wysłany: 2013-01-22, 20:29 **ciekawe oglosenie z Dani**

http://otomoto.pl/toyota-...-C25481028.html
Co myslicie o przebiegu, cenie i bezwypaddkowwosci? Dzekuje za spostrzezenia.

Schwefel · Wysłany: 2013-01-22, 20:43

Myślę, że to wałek jak nic. W 2012 roku był już model po liftingu.
Poza tym bardzo dziwnie skonfigurowana, podgrzewania szyb/lusterek/foteli jak z Prestige'a a tapicerka, wykończenie deski i koła jak z Luny.

rado321 · Wysłany: 2013-01-23, 20:14 **wnikliwa analiza...**

Dziekuje Kolego za wnikliwe uwagi. Jeszcze nie kupuje a juz nie potrafie wychwycic takich detaali. Od wiosny wyruszam w teren na poszukiwania-terazczas na n
adrobienie teorii.

[ Dodano: 2013-01-23, 20:20 ]
Po jakim przebiegu/latach zaczyna byc widoczne zuzycie wnetrza tzn. kierownica wytarta, raczka biegow, odgnicone siedziska?
Ps. Przzepraszam za literowki-pisze na tableccie rysikiem.

[ Dodano: 2013-01-31, 20:51 ]
http://moto.allegro.pl/to...2983410932.html
A co myslicie o tej okazji? Powoli trace zaufanie do salonow i programu TOYOTA PEWNE AUTO. Odwiedzilem dzis jeden i dowieddzialem sie ze salony toyoty sprzedaja aut, ktore wczzesniej przyjely w rozliczeniu i nie znaja ich historiii. W zaamian udostepniaja pomiary lakieru i protokol z prrzeglaadu. Tyym samym w poszukiwaniu avensisa chyba warto brac taakze oferty z internetu.

[ Dodano: 2013-01-31, 20:59 ]
Z innego salonu dostalem dokumentacje z przebiegu naprawy i kalkulacje- to jedyna przewaga salonow.moja teoria jest taka, ze pod przykrywka salonow sprzedaje sie wszystko, co klient zostawi w rozliczeniu. Widziaalem takze zdjecia robione przed salonem Toyoty, ktorych autorem jest haandlarz. Miejcie sie na bacznosci..

filemon · Wysłany: 2013-02-24, 20:57 **Re: Avka z salonu...**

[W weekend obejrzymy nowego aurisa, ale nie z zamiarem zakupu.
A ja obejrzałem i też nie zamierzam kupić novego Aurisa z dwóch powodów :
1. niecały rok temu kupiłem takie autko żonie
2. środek auta to powrót do stylistyki lat 70

octopus1975 · Wysłany: 2013-03-12, 11:06

Uwazam, ze lepiej kupic z salonu i miec swiety spokoj niz caly czas sie zastanawiac co jest nie tak, czemu sie psuje albo czemu w serwisie nie wierza w stan auta po np 50 tys km!

Jesli chodzi o 1,6 132 KM to odradzam, znajomy ma i jest to mół ! 1,8 lepiej ale jeszcze lepiej 2,0. Niby mala roznica w mocy i momencie ale na trasie czasem brakuje tego "troszke wiekszego powera".

Co do awaryjnosci mam w swoim aucie 50 tys km przebiegu i nic sie nie dzieje. Poza wlewaniem plynow jezdzi jak marzenie. Ale to zalezy od kierowcy. Jeden bedzie probowal jezdzic od swiatel do swiatel inny normalnie. Mysle, ze z takiego traktowania auta wynikaja problemy.