Po drugie chyba warto dać innym znać jak dostaniecie pierwsze wezwania, itd.
Tym bardziej, ze czesto przy Avensis II z poczatku produkcji jestesmy juz drugim lub trzecim wlascicielem.
Czy np. warto samemu sie zglosic do serwisu i zostawic nasze dane (no bo jak inaczej nas wezwa, kiedy przyjdzie czas?).
Treść atrykulu:
Akcją serwisową objętych jest 13 modeli japońskiego producenta. Potencjalnym problemem są niektóre elementy układu kierowniczego oraz - co dotyczy wyłącznie hybryd - elektryczne pompy układu chłodzenia. W Polsce akcją objętych jest około 12 tys. samochodów
Nowy Auris szokuje... reklamą | Wideo
1,51 mln aut, których może dotyczyć usterka, jest zarejestrowanych w Japonii, 669 tys. w Stanach Zjednoczonych, a pozostałe w innych częściach świata. W Polsce o wizytę w serwisie zostanie poproszonych około 12 tys. właścicieli Toyot (modele: Prius II, Avensis II i Corolla poprzedniej generacji).
Na skutek niewystarczającego utwardzenia, może nastąpić deformacja elementu łączącego wał kolumny kierowniczej z przekładnią kierowniczą. Sytuacja ta może wystąpić wyłącznie w wyniku częstych, wykonywanych z dużą siłą, obrotów kierownicą do oporu, przy niskich prędkościach, kiedy układ kierowniczy poddawany jest największym obciążeniom. Ewentualna deformacja może prowadzić do wewnętrznego luzu, a w konsekwencji do przyśpieszonego zużycia.
W Polsce akcja dotyczy wybranych egzemplarzy modeli Prius II, Avensis II oraz poprzedniej generacji modelu Corolla, wyprodukowanych w latach 2001-2009. Użytkownicy zostaną powiadomieni listownie przez Toyota Motor Poland i zaproszeni na nieodpłatne sprawdzenie i ewentualną wymianę elementu. Czynność ta zajmie ok. 60 minut.
Fabryczni tunerzy | Toyota TRD
Toyota Motor Corporation ogłosiła także akcję przywoławczą modelu Prius (w Polsce dotyczy ona około 180 egzemplarzy modelu, wyprodukowanych w latach 2003-2009). W wybranych egzemplarzach może nastąpić usterka elektrycznej pompy układu chłodzenia hybrydowego zespołu napędowego. Istnieje prawdopodobieństwo zatrzymania pracy silnika elektrycznego pompy, co spowoduje zapalenie się kontrolek na panelu instrumentów. W szczególnych przypadkach może nastąpić przepalenie bezpiecznika zasilającego pompę i w konsekwencji zatrzymanie pracy zespołu hybrydowego. Naprawa usterki trwa 90 minut.
Warto podkreślić, że na świecie nie odnotowano żadnego wypadku spowodowanego powyżej opisanymi usterkami. Jak podkreśla Toyota, akcja ma za zadanie wyeliminować prawdopodobieństwo usterki w przyszłości.
Typ: Avensis T25
Silnik: 1.8 16V VVTi benzyna
Rok: 2006
Nadwozie: Sedan
Dołączył: 09 Mar 2012 Posty: 19 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2012-11-25, 12:45
zadzwoniłem wczoraj, po sprawdzeniu na stronie uokiku : http://uokik.gov.pl/download.php?plik=12479 , że mój egzemplarz jest wśród tych, które powinny zostać wezwane. Nie czekałem na wezwanie, bo jestem 2 właścicielem. Faktycznie telefonicznie po podaniu vinu, umówiłęm się na kontrolę za 2 tygodnie; serwis ma zająć 1,5 h. Dam znać jak poszło.
Typ: Avensis T25
Silnik: 1.8 16V VVTi benzyna
Rok: 2006
Nadwozie: Sedan
Dołączył: 09 Mar 2012 Posty: 19 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2012-12-03, 20:08
bylem dzis w serwisie; po 45 minutach mialem auto z powrotem; u mnie jest wszystko w porzadku (aktualny przebieg to prawie 188 tys.) W salonie w B-B bardzo przyjemnie - zaproponowano mi herbate, ale skorzystalem tylko z WiFi...
Typ: Avensis T25
Silnik: 1.8 16V VVTi benzyna
Rok: 2007
Nadwozie: Sedan Pomógł: 2 razy Wiek: 44 Dołączył: 25 Paź 2012 Posty: 30 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-12-10, 17:53
Ja dzisiaj odbyłem akcję serwisową.
Nakrętkę zmieniono i nadal ma być wszystko OK.
Skasowali mnie 20 zł za wymianę żarówki STOPu, bo faktycznie przepalona była.
_________________ Pozdrawiam
Rufus
Jeśli moja wypowiedź okazała się pomocna, kliknij POMÓGŁ - to nic nie kosztuje
W zeszłym tygodniu zgłosiłem się sam do salonu z zapytaniem czy powinienem się stawić na kontrolę. Jestem 2 właścicielem, auto kupiłem w komisie przy salonowym. Obsługa serwisu była zdziwiona, że nie dostałem wezwania, bo auto jest objęte akcją. Po dzisiejszej wizycie w serwisie, stwierdzono wymianę wału. Miły pan z serwisu umówił mnie na poniedziałek i poinformował, że "oczywiście Toyota ponosi wszystkie koszty".
Witam.
Ja dzisiaj rano dostałem pocztą z Dublina list od Toyoty odnośnie tej akcji. Moja Avcia ma teraz około 130 000 km przebiegu i jestem jej drugim właścicielem. Pojechałem do autoryzowanej stacji obsługi i po około 50 minutach przyszedł do mnie gość z obsługi i powiedział, że auto jest zakwalifikowane do wymiany części, więc po świętach do serwisu Pozdrawiam wszystkich : -)
_________________ Tooyootaa - that's make a difference
Jestem po wymianie tej czesci... ani przed ani po wymianie nie odczulem roznicy w prowadzeniu samochodu a i jeszcze jedno ustawiane mialem na nowo zbieznosc kół z tyłu i z przodu
Około 3 tygodnie temu byłem na wymianie części w serwisie. W zasadzie większych zmian nie zauważyłem, prócz tego, że nie ma nawet najmniejszych stuków podczas kręcenia kierownicą na parkingach w miejscu. Pozdrawiam
_________________ Tooyootaa - that's make a difference
Typ: Avensis T25
Silnik: 1.8 16V VVTi benzyna
Rok: 2007
Nadwozie: Sedan Pomógł: 1 raz Wiek: 42 Dołączył: 30 Sty 2013 Posty: 28 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-18, 10:37
Również udałem się do serwisu Caroline Wola w celu zweryfikowania czy moja Ava podlega akcji serwisowej, okazało się że podlega dwóm: przekładnia kierownicza oraz hak holowniczy, jako że haka nie posiadam wiec pewnie nic tam nie wymieniali ) a co do drugiej akcji to wymienili element pomiędzy wałem a przekładnią ale nie odczuwam różnicy. Wystawili fakturę za którą nic nie zapłaciłem, dodatkowo ustawili zbieżność oraz ładnie umyli mi furacza zewnątrz i wytrzepali dywaniki )) Powiem że ładne podejście do klienta, aż jestem w szoku bo jadąc tam miałem obawy że będą robić straszne problemy, a tu cała akcji ok. 2-2,5h.
Typ: Avensis T25
Silnik: 1.8 16V VVTi benzyna
Rok: 2004
Nadwozie: Sedan Pomógł: 15 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Lis 2010 Posty: 343 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-05, 13:58
Ja już sprawdziłem VIN z ASO i na przyszłą sobotę jestem na rano umówiony na robotę.
Dzięki Wam za info.
Facet mi napisał, że " czy jest to niebezpieczna usterka może stwierdzić dopiero po oględzinach , ale uprzedzam żeby to zrobić jak najszybciej" chociaż w artykule pisali, że żadnych zdarzeń nie było, niemniej jednak układ kierowniczy to sprawa kluczowa, więc nie zwlekałem
ja byłem kilka dni temu i mój model nie ma potrzeby się pokazywać w serwisie , nie było wadliwego elementu w układzie kierowniczym , pan sprawdził także czy mam hak albo czy był hak , bo jestem drugim właścicielem ale tu też nie mam potrzeby żadnych wymian
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum