Ponawiam pytanie, czy ktoś wie jaki byłby najlepszy akumulator, do mojej wersji (w stopce).
Jaki prąd rozruchowy to minimum. Obecnie mam aku VARTA D21 61Ah 600A(en) i przy rozruchu gaśnie mi radio i przygasają światła,
_________________ TOYOTA AVENSIS 2.0VVTi 147KM HIGH/PRESTIGE
To że po podłączeniu większego akumulatora, takie rzeczy nie mają miejsca, i całkiem inaczej kręci rozrusznik (zdecydowanie szybciej odpala). Trafiłem na artykuł w necie, gdzie było napisane, że zbyt mały prąd rozruchowy, może doprowadzić do awarii np. rozrusznika, gdy w samochodzie jest dużo elektryki (odbiorników energii)
_________________ TOYOTA AVENSIS 2.0VVTi 147KM HIGH/PRESTIGE
Nie chodzi tutaj czy się odpalam z włączonymi odbiornikami, czy nie (bo akurat odpalam przy wyłączonych). Rozrusznik kręci w tym przypadku tak samo czy wyłączone, czy włączone (w przeciwieństwie, do większego akumulatora). A sprawdzenie "na włączone światła", to jeden z najlepszych sposobów na kontrole sprawności akumulatora.
Liczyłem na odpowiedz, ale widzę że tutaj większość kolegów odpowiada jedynie "dziwnymi" pytaniami.
_________________ TOYOTA AVENSIS 2.0VVTi 147KM HIGH/PRESTIGE
Typ: Avensis T27
Silnik: 2.0 Valvematic
Rok: 2009
Nadwozie: Sedan Pomógł: 46 razy Dołączył: 27 Cze 2011 Posty: 956 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-06-24, 14:40
Bo sam zadajesz dziwne pytania.
Sprawność akumulatora sprawdza się miernikiem pod obciążeniem/bez obciążenia, na włączonym/wyłączonym silniku a nie na jakieś światła.
Ja mam T27 2.0 benzyna fabryczny akumulator Varta 60Ah o prądzie rozruchu 356A więc według twojej teorii nie powinien zakręcić a jednak jeździ i to bynajmniej nie na popych. Przy rozruchu przygasają ksenony i wyłącza się radio. Ani jednego ani drugiego nie mogę wyłączyć - automat.
W T22 1.6 mam Futurę 60Ah 600A i też wyłącza mi się radio przy rozruchu. Światła mam zawsze wyłączone bo wahania prądu wpływają na trwałość żarówek.
B
Ja mam T27 2.0 benzyna fabryczny akumulator Varta 60Ah o prądzie rozruchu 356A więc według twojej teorii nie powinien zakręcić a jednak jeździ i to bynajmniej nie na popych.
A czy ja napisałem że nie powinien kręcić i a tym bardziej chodzić? Napisałem jedynie, że z jednego artykułu który czytałem i internecie, zbyt mały prąd rozruchowy może doprowadzić do uszkodzenia rozrusznika.
Nie moja teoria, tylko zaczytana, stąd moje pytanie czy ktoś orientuje się w temacie. Bo na większym aku u mnie chyba 800 lub trochę ponad, odpalał od razu, bez przygasania.
_________________ TOYOTA AVENSIS 2.0VVTi 147KM HIGH/PRESTIGE
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum