[red rabbit]

Jeszcze raz witam wszystkich na forum.Postaram sie w miare sprecyzowac o co dokładnie mi chodzi.Po zastanowieniach padło ze bede kupował Toyote Avensis wagon.Samochod bedzie kupiony a Anglii takze kazdy podejrzewa po jakich drogach sie tu jezdzi...napewno bedzie on a po FL. 07/08 i bedzie miała przejechane ok.160-200 tys.I teraz pytanie czy opłaca mi sie przac w taki przebieg? Czytajac forum to nie jest to duzy przebieg jak na taki samochod.Teraz cos o silniku bo to całe sedno mojego problem.Czy diesel czy benzyniak??? Powiem tak jezde codziennie do pracy ok.20 km w obie strony.troche miastem + troche droga gdzie moge jechac ok.90km/h.W Weekend jakas wycieczka z rodzina tez ok 100km + co 3 miesiace odwiedziny znajomych 600 km.Długo zastanawiałem sie na benzene ale od jakiegos czasu o diesel.Sam juz nie wiem mam mentlik w głowie.Chodzi mi głownie o silnik story jest najmniej awaryjny przy tym przebiegu.Wiem ze kazdy uzytkuje inaczej auto i rozne rzeczy w roznym czasie sie zuzywaja.Nie patrze na spalanie bo tu w UK stać mnie na to.Chodzi o to aby auto słuzyło jeszcze przez jakies 3 -4 lata.Mysle o 2.2 d4d czy o tym co napisałęm to dobra droga czy moze 2.0 d4d ??? Nie chiałbym aby samochod stał sie skarbonka w ktora bym pakował kase-wiec dlatego postanowiełm sie zarejestrowac i poradzic Was ktorzy dłuzej siedza w tych tematach.Z GORY BARDZO DZIEKUJE ZA ZAITERESOWANIE MOIM TEMATEM.pozdrawiam

[Ruff_Ryder]

Jeżeli jesteś zdecydowany na avensis po FL to proponuję Ci silnik 1.8 benzyna.
Sam taki posiadam, ale ten po FL dodatkowo został pozbawiony wady konstrukcyjnej bloku silnika, która np. u mnie powoduje zwiększoną konsumpcję oleju. Silniki te w wersji po FL zostały poprawione jeśli chodzi o tą przypadłość. Polecam Ci ten silnik ze względu na niskie koszty eksploatacji plus niewiele większe niż diesel spalanie. Jeśli tak jak piszesz dojeżdżasz do pracy 20km plus jakieś trasy to wychodzi na to, że raczej jeździsz w trasie niż stoisz w korkach, wtedy spalanie tego silnika przy normalnej jeździe oscyluje w granicach 8l. Jeśli jeździsz w trasie delikatnie (100km/h) to silnik potrafi spalać nawet 6l/100. Ja na co dzień dojeżdżam jakieś 8km z czego połowę stoje w korku i pali mi 10l.

Przez 2 lata eksploatacji wymieniłem tylko sondę lambdę za 280zł bo padła w niej grzałka. Oczywiście pomijam koszty wymiany klocków, tarcz czy jakichś części zawieszenia, które i tak w przypadku Avensisa są wytrzymałe. Mam przejechane 211 tys. i nie mam z nim żadnych problemów. Silnik jest na łańcuchu rozrządu więc raczej nie martwisz się o wymianę rozrządu (chyba że go słychać). W dieslu jak Ci padnie sprzęgło to licz się z kosztem ponad 2500zł + robocizna bo najczęściej wymienia się również koło dwumasowe. W benzynie za sprzęgło dasz ok. 600zł + robocizna. Jedyną kosztowną rzeczą jaka może w tym silniku trzepnąć po kieszeni to katalizator ale to raczej rzadko spotykany problem. W dieslu masz filtr cząstek stałych, który chyba też może powodować jakieś problemy. W benzynie 1.8 nie ma nawet zaworu EGR więc też nie ma się co zepsuć. Jeżeli jeździsz dużo z rodziną to jedyną wadą silnika benzynowego jest jego czułość na dociążenie. Jeśli wieziesz komplet pasażerów to musisz go trzymać na obrotach gdy chcesz dynamicznie wyprzedzać. Tak poza tym to silnik jest prosty i raczej nie ma się co zepsuć. W dieslu masz więcej osprzętu silnika, który może powodować więcej problemów. W zimie też masz problem z głowy bo w takich warunkach jak mieliśmy tej zimy diesle nie odpalały a czasami kończyło się to nawet wymianą filtra paliwa. Ja w benzynie nie miałem żadnego problemu z rozruchem w mrozy i nie martwiłem się czy stacja ma zimowe paliwo czy nie.

Decyzja należy do Ciebie. Jak kupisz diesla z tym przebiegiem to weź pod uwagę, że przed sprzedażą raczej nikt nie zrobi w nim kosztownych wymian a są to przebiegi gdzie jest prawdopodobieństwo wymiany sprzęgła, być może rozrządu więc mogą Cię czekać koszty rzędu 4000 zł na start.

[red rabbit]

Czesc.Bardzo Dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz.Tak jak mi doradziłes postawie na benzyne od poczatku byłem jej zwolennikiem,dodam ze z dieslem nigdy nie miałem do czynienia.Cały czas myslałem o wersji kombi gdyz spodziewam sie dziecka.Na angielskiej giełdzie gdzie szukam auto poki co nie ma takiej wersji a tym silnikiem ale po zastanowieniu sie bede szukał wersji sedan-jest ich bardzo duzo na giełdzie i jest w czym wybierac,musze tylko jeszcze troche dozbierac .
Mam do Ciebie pytanie odnosnie bagaznika czy spokojnie włoze w niego wozek?
I jeszcze jedno a co myslisz o silniku 2.0 ? czy jest duza roznica miedzy nimi jesli chodzi o osiagi i spalanie?
Z GORY DZIEKI.POZDRAWIAM

[JacekKu]

To może rozejrzyj się za hatchbackiem. W sedanie pomimo, że piękny (mam takiego ) otwor bagażnika jest jak to w sedanie ograniczony.
Jak spodziewasz się pociechy wygodniej Ci będzie z hatchbackiem i pakowniej,,,

A tak z ciekawości w jakiej cenie chodzą benzynki przed FL czyli pewnie będziesz celował 2004-2005 ?

[Ruff_Ryder]

Sedan przynajmniej w mojej opinii ma ładniejszy tył i światła ale oglądając sedany zwróć uwagę na wersje wyposażenia, bo np. moja nie ma składanej tylnej kanapy co w przypadku posiadania potomności jednak się przydaje.

[JacekKu]

Ja szukałem dla siebie hatchbacka a kupiłem w końcu sedana i chyba teraz rzeczywiście bardziej mi się podoba niż hatchback, ale
Mam avke sedana, miałem A4 sedana (bez składanych siedzeń...) i w przypadku zapakowania bagażnika na full dostać się do tyłu masakra. Szafy też się nie włoży nawet jak siedzenia składane.
Obecnie mam mondeo hatchback i jak podniosę tą wielką klapę moim oczom ukazuje się mini boisko piłkarskie ... z pieknym dostępem do każdego zakątka bagażnika
W przypadku wożenia np wózka itp myślę, że hatch będzie bardziej funkcjonalny co oczywiście nie wyklucza sedana , zawsze są jak to mówią pludy dodatnie i plusy ujemne :lol:

[Ruff_Ryder]

Jeśli chodzi o silnik 2.0 to różnice w spalaniu podobno są nieznaczne a różnica w osiągach to bodajże prawie 20koni więc zawsze coś. Z tego co czytałem to silniki 2.0 nie mają raczej problemów z konsumpcją oleju. Wiem że mają 4 sondy (w 1.8 są tylko 2) więc pewnie jest większe prawdopodobieństwo wymiany którejś z nich. Na pewno jest to jednostka trochę nowocześniejsza niż 1.8 i posiadająca więcej osprzętu ale z tego co wiem zbiera również pozytywne opinie.

Ja jakbym znalazł w momencie zakupu pewny 2.0 to pewnie bym się skusił. W 1.8 może trochę irytować nie zawsze wysoka kultura pracy na biegu jałowym. Silnik potrafi wywoływać lekkie wibracje wyczuwalne w fotelu kierowcy. Podobno 2.0 pracuje ładniej. Najlepiej jakbyś przejechał się i jednym drugim i porównał wrażenia. Ważne przecież abyś dobrze czuł się w swoim aucie. Nie wiem jak jest z wersją po lifcie ale 2.0 może mieć już 6 biegów co też jest atutem (pewności nie mam ale wersje po lifcie mają 6 biegów tylko nie wiem czy przypadkiem nie diesle). Poszukaj jeszcze na forum jakichś informacji o 2.0 ale z tego co ja szperałem do tej pory to niewiele jest problematycznych postów dotyczących silników 2.0 więc może nie ma z nimi problemów.

[red rabbit]

Dzieki chłopaki za zainteresowanie w tym temacie,mysle raczej ze bede celował w rocznik '07 tazke bedzie po Fl. i problem oleju bedzie mozna wykluczyc.Ztego co wstepnie patrzyłem hatchback jest duzo drozszy od sedana i raczej nie bede miał aby dołozyc a bardzo chce aby auto było juz po FL. dzieki za informacje odnosnie tych rozkładanych/nierozkładanych sidemen-to naprawde wazna sprawl jesli sie chce cos przewiesc wiekszego,napewno zwroce na to uwage.na giełdzie znalazłem ładne Avki juz po FL z przebiegami ok.120-130 tyś. w benzynie i z takim przebiegiem mysle ze uda mi sie kupic.Oczywiscie chce aby auto było od jednego właśiciela+full servis history.Ostatnio mona uwage zwrócilo to

auto:http://www.autotrader.co.uk/classified/advert/201145427767483/sort/priceasc/usedcars/fuel-type/petrol/price-to/5000/body-type/hatchback/maximum-age/up_to_7_years_old/price-from/3000/model/avensis/make/toyota/postcode/ch23bx/page/5/radius/200?logcode=p
...a tu masz przykładowe auta z angielskie giełdy,tylko przebiegi sa w milach chili wszystko x1.66 km

http://www.autotrader.co...._to_7_years_old

[f828]

Tak troszeczkę z innej beczki nie avek hatchback tylko liftback. Hatchback to corolla, auris, peugeot 307, almera, golf itd. Samochody rozmiarów naszych jak avensis, mondeo, octavia, insignia, vectra, mazda 6

[red rabbit]

I jeszcze jak dla mnie bardzo wazna sprawą jest wnetrze,a mianowicie chodzi mi o to ze na bank będe chciał aby na konsoli były przyciski a nie pokrętła...nie wyobrażam sobie kupic auta z rocznika '07 i krecić w prawo albo lewo

[teo]

Witam. Jeśli można dorzucę kilka zdań z mojego doświadczenia.
We wrześniu 2010 kupiłem Avensis kombi z listopada 2006r, tutaj w Anglii należałoby powiedzieć 56 plates. Zacznę od tego że nie rozumie stwierdzenia że "nie patrzysz na spalanie", wydaje mi się że każdy powinien patrzeć na spalanie, trochę do pracy raz kiedyś do marketu do znajomych i kilometry lecą. Zaoszczędzone na paliwie pieniądze mogą pokryć Ci np. Road Tax ( u mnie 125 funtów/rok) lub też możesz zwyczajnie kupić lepszy wózek dla swojego dziecka, jest tylko kwestia bilansu miedzy ceną auta i oszczędnościami w paliwie, ale nie odrzucałbym kwestii spalania zupełnie, na zasadzie "bo mnie stać".
Kontynuuję. Moje Avensis jest w kombi zdecydowałem się na większą przestrzeń ładunkową ze względu na: 1. Syna który był wtedy w drodze dziś ma 16 miesięcy. 2. Pracę jaką wykonuję i która wiąże się z częstym transportem skrzynek narzędziowych i innych nazwijmy to dużych przedmiotów. Tego wyboru na pewno nie żałuję, kombi daje mi dużo przestrzeni, spokojnie pomieścić można wózek jak i zrobione przedświąteczne zakupy (jako że święta idą). W kryzysowych momentach po rozłożeniu siedzeń mam równą powierzchnię o długości ok 2m, także można nawet wcisnąć jakiś mały mebel. Poza tym sam załadunek wózka itp. jest łatwy nawet dla kobiety.
W momencie zakupu autko miało przejechane ok. 98tys. mil (niecałe 157 tys. km) dzisiaj mam prawie 133 tys. mil ( prawie 213 tys km). Czyli w ok 19 miesięcy przejechałem 35 tys. mil ( ok 56 tys. km). W tym czasie nie miałem żadnych problemów z samochodem a jedyne koszty poza paliwem to wymiana oleju, filtrów a także tarcz hamulcowych i klocków, czyli same eksploatacyjne sprawy. Przepraszam miałem jedną awarię ale o niej nie napisałem ponieważ ciągle jej nie naprawiłem. Podczas wyjazdu świątecznego do Polski pewnego dnia odpaliłem samochód przed wyjazdem do pobliskiego miasteczka i okazało się że wyświetlacz radia zrobił się po prostu czarny, było wtedy ok -20 stopni C i myślę że może to być jakiś czynnik sprzyjający awarii. Dodam że wyświetlacz świeci i można odczytać z niego wszystko ale tylko w nocy, ponieważ kontrast między cyferkami a tłem jest niewielki.
Autko które posiadam wyposażone jest w silnik 2.0 D-4D oraz 6 stopniową skrzynię biegów. Spalanie według komputera waha się w granicach 5.6-5.7l/100km, ale przyznam że śmigam sporo po trasach. Silnik ten nie jest najmocniejszy ale jak zapewne wiesz w Anglii, poza autostradami praktycznie się nie wyprzedza, a na trasie wrzuca się 6 bieg i się "leci", dla mnie wystarczy. Oczywiście zdaję sobie sprawę że komputer trochę oszukuję ale sprawdziłem go +- i efekty były zadowalające- ciągle nie przekroczyło 6l/100km.
Co mogę więcej dopisać, mogę napisać Ci że za autko dałem 4.8k GBP w 2010r jak wspomniałem. Największymi zaletami jak dla mnie jest małe spalanie, jak na tych rozmiarów auto, niewątpliwie niski "insurance goup" bo 7- np. passat z tego samego roku ma 9 a Audi A4 -12, jak zapewne wiesz wiąże się to potem z kosztem Twojego ubezpieczenia. Road Tax który zależy od emisji spalin też jest stosunkowo nie drogi. Auto przestrzenne i bezawaryjne. Jednym słowem POLECAM. Decyzja co do modelu, silnika etc. oczywiście należy do Ciebie, ale pomyślałem że po prostu podzielę się swoim doświadczeniem. Aha jeszcze jedno, przebieg najlepiej sprawdzić na stronie internetowej którą znajdziesz na certyfikacie MOT, przynajmniej kiedyś tak było, jest to ważne ze względu na to że samochody typu Avensis, Passat, Mondeo, Octawia, Vectra itp, są bardzo popularne jako tzw. Private Hire, czyli taka taksówka - przynajmniej w moich okolicach, takie autka mają czasem nieźle nakręcone. Że " nie kręcą liczników", ja wiem? Wszędzie się trafi czarna owca, nawet w UK, niestety spotkałem się z tym i tutaj. Uważaj też na sprzęgło, w mojej miałem już wymienione przed zakupem.
Życzę wesołych świąt i zadowolenia z nowego nabytku.
Łukasz

[red rabbit]

dzieki za długiego maila.Nie bede sie do niego odnosił gdyż juz mi chyba przeszła ochota na avensis gdy usiadłem w nowym Ford Mondeo mk4.Cos pieknego i w niego bede celował...DZIEKUJE WSZYSTKIM ZA ZAITERESOWANI MOIM TEMATEM...