Wysłany: 2011-03-31, 19:51 [Avensis T25] Normalne- czy dziwny zbieg okoliczności?
Witam wszystkich.
Jestem posiadaczem avki od 2 miesięcy, dziś po raz pierwszy wyruszyłem toyotą w trasę nieco ponad 400km ( 2x po 200km Białystok-Warszawa-Białystok) i:
Wracając już w stronę domu(jeszcze Warszawa), przeleciałem szybko skrzyżowanie na żółtym po torach tramwajowych i nagle wskazówka od temperatury silnika spadła na min. Zanim znalazłem jakiś parking aby zjechać z drogi na wyświetlaczu od spalania zniknęły wszystkie cyfry - zarówno w średnim spalaniu jak i zasięgu (zostały natomiast wyświetlane ramki i opisy jakie funkcje wyświetla) - zatrzymałem się otworzyłem maskę ale płyn chłodniczy w normie, wsiadam ponownie do auta przekręcam kluczyk na zapłon i zonk tylko kontrolka od oleju i pasów - efekt rozrusznik kręci ale nie chce odpalić - sprawdziłem wszystkie bezpieczniki, odłączyłem akumulator (w tym celu pędzę po kluczyk 10' do bagażnika a tu bagażnik nie chce się otworzyć - jednak po ponownym otwarciu z kluczyka - pilotem otworzył się) odłączyłem aku na 5-7sek (włączył się alarm ale to normalne w poprzednich autach też tak miałem) wsiadam kluczyk na zapłon i o dziwo wszystko działa - wsiadam jadę po ok 20km ponowna sytuacja - w celu upewnienia się że płyn jest ok ponownie postój i identyczna sytuacja - jadę dalej obserwuje wskaźnik namiętnie i tu nagle wyboje na drodze i wskazówka w dół kolejny wybój i w górę i tak kilka razy czasem gasł komputer. Podejrzewam że gdzieś albo jakiś czujnik przerywa albo jakiś kabelek się masuje tylko czy wskaźnik temp. komputer i bagażnik są na tym samym obwodzie??? I jeszcze jedno ale o tym na forum już pisaliście wskazanie kompa średnie spalanie 4,9 l/100km przy tankowaniu 9/100 (jaki byłem zadowolony w drodze do stolicy że moje autko w trasie pali 5 literków tak drogiej benzynki. Dzięki z góry za wszelkie wskazówki - sugestie (rozpisałem się troszkę - ale obiecuję nie skrobać już takich wypracowań)
Typ: Avensis T25
Silnik: 2.2 D-4D diesel
Rok: 2007
Nadwozie: Wagon Pomógł: 11 razy Dołączył: 12 Mar 2011 Posty: 198 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-04-01, 12:39
f828 napisał/a:
Dzięki z góry za wszelkie wskazówki - sugestie
Witam,
zdecydowanie nienormalne, zalecam wizytę u elektryka (prawdopodobnie poluzowane łącza wiązki), jeśli bywasz w stolycy polecam serwis p. Rafała - Jutrzenki 81 - tel. 668 114 837, problem należy szybko zdiagnozować,
pozdrawiam,
teraz ciężko jest mi to zdiagnozować - wszystko działa bez zarzutu i nie mam jak sprawdzić - jak tylko ponownie mi się to przytrafi jestem przygotowany (miernik + troszkę wiedzy gdzie szukać ) - tylko nadal nie mam pojęcia jaki to ma związek z wyświetlaczem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
po torach tramwajowych i nagle wskazówka od temperatury silnika spadła na min. Zanim znalazłem jakiś parking aby zjechać z drogi na wyświetlaczu od spalania zniknęły wszystkie cyfry - zarówno w średnim spalaniu jak i zasięgu (zostały natomiast wyświetlane ramki i opisy jakie funkcje wyświetla) - zatrzymałem się otworzyłem maskę ale płyn chłodniczy w normie, wsiadam ponownie do auta przekręcam kluczyk na zapłon i zonk 
tylko kontrolka od oleju i pasów - efekt rozrusznik kręci ale nie chce odpalić - sprawdziłem wszystkie bezpieczniki, odłączyłem akumulator (w tym celu pędzę po kluczyk 10' do bagażnika a tu bagażnik nie chce się otworzyć - jednak po ponownym otwarciu z kluczyka - pilotem otworzył się) odłączyłem aku na 5-7sek (włączył się alarm ale to normalne w poprzednich autach też tak miałem) wsiadam kluczyk na zapłon i o dziwo wszystko działa - wsiadam jadę po ok 20km ponowna sytuacja - w celu upewnienia się że płyn jest ok ponownie postój i identyczna sytuacja - jadę dalej obserwuje wskaźnik namiętnie i tu nagle wyboje na drodze i wskazówka w dół kolejny wybój i w górę i tak kilka razy czasem gasł komputer. Podejrzewam że gdzieś albo jakiś czujnik przerywa albo jakiś kabelek się masuje tylko czy wskaźnik temp. komputer i bagażnik są na tym samym obwodzie??? I jeszcze jedno ale o tym na forum już pisaliście wskazanie kompa średnie spalanie 4,9 l/100km przy tankowaniu 9/100 (jaki byłem zadowolony w drodze do stolicy że moje autko w trasie pali 5 literków tak drogiej benzynki. Dzięki z góry za wszelkie wskazówki - sugestie (rozpisałem się troszkę - ale obiecuję nie skrobać już takich wypracowań) 
) - tylko nadal nie mam pojęcia jaki to ma związek z wyświetlaczem
