[jablonski1]

dzisiaj zapaliła mi się kontrolka silnika nic się nie dzieje trochę poszarpało na niskich obrotach i przestało .Gościu od którego kupowałem samochód powiedział i jego mechanik że katalizator jest po regeneracji a sondy czasami wyrzuca błąd i się zapala check. mam pytanie czy to może być coś związane z sondą lambda?
jeśli tak to jak to sprawdzić czy jechac na kompa do prywaciaka czy do ASO?
jeśli dojdzie do wymiany sondy to kupic oryginał ( ile to kosztuje jestem nowy to nie wiem) znalazłem zamiennik denso nowy za około 250-350 pln
bardzo prosze o poradę
mj

[matti]

komp jest tu raczej niezbędny - trzeba zobaczyć jaki błąd wyrzuci. ASO czy "prywatny" Twój wybór - w Olsztynie ASO 150 zł, prv ok 100 różnica wynosi coś koło 50-60 zyli, w ASO jak wywali błąd to ew. mogą dalej poszperać żeby dojść prawdziwej przyczyny (inne oprogramowanie, kompy serwisowe dedykowane, a nie ogólny program diagnostyczny pod OBDII) - prv taniej ale jak wywali np. błąd sondy - to od "diagnosty" usłyszysz że sonda do wymiany i tyle, a czasami może być coś innego.
U mnie np. na "prv" kompach wywalało uszkodzony EGR, wymieniłem (1200 zyli mnie to kosztowało z robocizną u "mojego" mechanika), nie pomogło, więc ASO ściezka diagnostyczna i okazało się żed stary EGR był dobry a padł komputer silnika i dawał taki sam błąd jak EGR. suma sumarum 1200 zyli "w placy" na oszczędności w diagnostyce. (PS w ASO dla sprawdzenia jak wykryli że to komp podpięli inny z równoległego egzemplarza i jak "zagrało" to mieli pewność co do usterki)

[wtom]

[R79]

Miałem to samo. Tyle że w tym samym dniu kontrolka sama zgasła. Akurat zbliżał się przegląd więc poprosiłem żeby przy okazji przeglądu sprawdzili co to za błąd. W salonie powiedzieli że to sonda lambda - koszt wymiany 1200 zł. Prywatny mechanik (były pracownik serwisu) sprawdzał po kolei każdą z sond i stwierdził że na bank są dobre. Niestety wczoraj kontrolka znów się zaświeciła i stoję przed tym samym problemem. Dać do serwisu na wymianę sondy, czy niech mechanik szuka przyczyny...
P.S. Co do zamienników to nawet ten mechanik mówił że podziała góra z pół roku, a w skrajnym przypadku może nie pomóc. Stwierdził że prędzej czy później i tak skończy się na kupnie oryginału.

[wtom]

oryginalna sonda (denso) kosztuje poza serwisem 375zł . nie kupuje się w ASO bo to zdziercy!!!!!!chyba że chcesz dopłacić za czerwone pudełko lub torebkę foliową z naklejką toyoty

[jablonski1]

[lutek]

Ja sondę zdiagnozowałem normalnym fejsem ze stacji diagnostycznej.Pokazał przerwany obwód grzałki sondy bank1 sensor 2.Dla pewności sprawdziłem omomierzem....padnięta.Od usera z tego forum o nicku Qzi kupiłem oryginał za 5 stów...tyle tylko,że Qzi nie pracuje już w Toyocie :-> a szkoda.ASO Białystok chciało za tą sondę 1000zł.Ja gdybym nie pomylił się przy podawaniu numeru tej sondy zapłaciłbym Qziemu za nią 400 a nie 500zł.Kolego wtom podpowiedz tak dla potomnych gdzie można nabyć w/w sondy po 375zł.Oczywiście jeśli możesz W HDMOT-ie?

Ja sondę zdiagnozowałem normalnym fejsem ze stacji diagnostycznej.Pokazał przerwany obwód grzałki sondy bank1 sensor 2.Dla pewności sprawdziłem omomierzem....padnięta.Od usera z tego forum o nicku Qzi kupiłem oryginał za 5 stów...tyle tylko,że Qzi nie pracuje już w Toyocie :-> a szkoda.ASO Białystok chciało za tą sondę 1000zł.Ja gdybym nie pomylił się przy podawaniu numeru tej sondy zapłaciłbym Qziemu za nią 400 a nie 500zł.Kolego wtom podpowiedz tak dla potomnych gdzie można nabyć w/w sondy po 375zł.Oczywiście jeśli możesz W HDMOT-ie?

[jablonski1]

www-e-autoparts.pl

[Pelus222]

http://www.sklep.e24h.pl/...ge=shippinginfo

tu macie dosyć dobrze zaopatrzony sklep z sondami